poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Od stawania na rzęsach już nie masz więcej rzęs

Kaszmirowa już dawno przestała nerwowo wstukiwać hasło do swojego bloggera, w celu wpisania nowej światłej notki.
Nie tylko dlatego, że jest głupia i zwyczajnie je zapomina natychmiast po wykorzystaniu opcji:"utwórz nowe hasło". "Utwórz hasło, które poprzednio nie było używane". "Utwórz hasło, którego nie używasz na innych portalach". "Hasło powinno zawierać przynajmniej jedną dużą literę". "Hasło powinno zawierać przynajmniej jedną cyfrę i znak alfanumeryczny".
 @%#^&^*$&!!!! 11!

Sami rozumiecie, jak już Kaszmirowa przez to przebrnie, to jedyne, co jest w stanie napisać, nie nadaje się do czytania, w każdym razie, nie na tak eleganckim i pełnym subtelnej klasy blogu.



Życie smaga Kaszmirową chłodnym batem absurdu i całkowitego niezrozumienia prostego faktu, że Kaszmirowej się należą minimum cztery długie miesiące egzotycznych wakacji wypełnionych masażami i regeneracyjnymi drinkami zawierającymi małą ilość palemek( też oblizujecie patyczki?!) i dużą ilość białego wina z wodą gazowaną( na wakacjach, szczególnie w tropikach, odpowiednie nawodnienie jest najważniejsze, pozwala schudnąć i w ogóle). Cztery miesiące, nie cztery dni!

Drogie Życie, Kaszmirowa składa mega reklamację, ale po odejściu od macicy kasy, reklamacji nie uwzględnia się a w ogóle towar macany należy do macanta.

Gdybyście szukali Kaszmirowej, to prawdopodobnie jest teraz w pracy.



A już wkrótce, natchniony post o pożądaniu rzeczy martwych i o tym, co się ukazało oczom całej rodziny po posprzątaniu łazienki (podkład muzyczny: muzyka z horroru)





13 komentarzy:

  1. Nie wiem,czy wolno mi się podpiąć pod twój klimat, ale... ja też chcę 4 miesięcy! Można założyć stowarzyszenie, fundację, organizację Very Big Profit dla kobiet marzących o godziwych wakacjach?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega wakacje to byłby czad!!!! Nie byłam na PRAWDZIWYM (prawdziwy urlop to dla mnie przynajmniej dwa tygodnie, dłuższe weekendy nie zaliczają się do tej kategorii), urlopie od 5 lat. Marzę jeszcze o babskim wypadzie może być tydzień, bez mężczyzn i dzieci, ale to raczej z tych niemożliwych do wykonania. Kaszmirowa iloveu!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaszmirowa, Ty jak coś napiszesz, że normalnie gacie z dupska spadają :))))) Cztery miechy wakacji...(marzy),toż to byłby raj na ziemi. Podpisuję się wszystkimi moimi kończynami pod tym!! :)) I błagam(!!!) niech ktoś to wprowadzi a uszczęśliwi setki... miliony ludzi :)
    Buziol Ty moja wariatko :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki, Betuniu, to pisałam ja, Kaszmirowa, bo znowu zapomniałam tego #}*]}^{%{%}]%!!! Hasła!

      Usuń
  4. Ja tu ledwo na oczy patrząca jeszcze w pracy (o 00:12) przybiegłam z Instagrama łazienkę Kaszmirowej zobaczyć! Zdjęcie na IG piękne i mnie zwabiło. Ale ponieważ, jak czytam, hasło przepadło zajrzę jutro (czyli tak właściwie nieco później dzisiaj). Tym co jeszcze na rzęsach stoją słodkich snów życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kaszmirowa, podpisuję się pod tym co napisałaś w 100%. Mnie trochę lepsze czasy czekają dopiero w grudniu. Ale My Kobiety zawsze damy radę. Buziaki
    Agata @myhouseiloveit

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko ....Cztery miesiące wakacji ... Kaszmirowa rzeczywiście przemęczona skoro o niemożliwym myśli i czym prędzej musi jakieś tropiki zabukować:)) Ale ja chętnie do tych marzeń się podepnę:) tropiki...palemki (te do oblizywania też)...masaże.... szkoda tylko że jak otwieram oczy to lądowanie na dupie tak boli. Nie mogę marzyć nawet o dwóch tygodniach a co dopiero mówić o tropikach :( mój mąż z patriotów - wakacje - tylko w Polsce :(( Buziam I trzymam kciuki za spełnienie marzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko ....Cztery miesiące wakacji ... Kaszmirowa rzeczywiście przemęczona skoro o niemożliwym myśli i czym prędzej musi jakieś tropiki zabukować:)) Ale ja chętnie do tych marzeń się podepnę:) tropiki...palemki (te do oblizywania też)...masaże.... szkoda tylko że jak otwieram oczy to lądowanie na dupie tak boli. Nie mogę marzyć nawet o dwóch tygodniach a co dopiero mówić o tropikach :( mój mąż z patriotów - wakacje - tylko w Polsce :(( Buziam I trzymam kciuki za spełnienie marzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bożenie by wystarczyło na przykład pracować trzy godziny dziennie, albo nawet siedem, ale trzy dni w tygodniu. To by wtedy nie trzeba było od razu czterech miesięcy wolnego na raz. Co teraz wydaje się rzeczywiście niezbędne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech.. Mi też się marzy jakiś godziwy czas, tylko dla siebie samej. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja... a ja.... jadę!!!!!!!!!!!!!!! Na 24 dni! SAMA! Juhu, normalnie wybyczę się jak byk! Ale to zimą, do zimy zdążę ochłonąć.
    A nie możesz tego hasła po prostu zapisać?

    OdpowiedzUsuń