Jest coś wzruszającego w tym odradzającym się co roku cyklu życia.
Nawet tak cyniczne kaszmirowe serce się wzrusza pierwszą wiosną we własnym domu.
Jest pięknie. Jest dobrze. Jest domowo.
![]() |
te piękne zajączki są wykonane przez Kamilkę z boskiego bloga My White Loft |
Większość zajączków pochodzi z cudnego sklepu Kokon Home
Porcelana Green Gate z Ahoyhome
Wesołych Świąt, Kaszmirowo! Piękny wasz dom i wspaniałe zające!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo, uściski
UsuńŚwiąteczne pozdrowienia z trzeciego piętra.Cudowne zajączki u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ada. Uściski
UsuńOch, nareszcie post! Ukochy, Kaszmirowo! Ty pisz więcej, co? Ja czekam! :*
OdpowiedzUsuńMoniu, słowa w gardle więzną, Ty wiesz.
UsuńPięknie, delikatnie :)) Te cudne filiżanki skradły moje serce :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Kaszmirku!
Wesołych Świat, Betuś
UsuńJest cudownie... fantastyczny dom! Świetnie urządzony ! :)
OdpowiedzUsuńDla nas to równie ważne wydarzenie - Pierwsza Wielkanoc w naszym nowym domu!!
Martynko, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. To niepowtarzalny moment w życiu taka pierwsza Wielkanoc.
UsuńDla nas również ta Wielkanoc była pierwsza w nowym domu. :-) Pięknie u Was, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU Ciebie też uroczo. Dziękuję
UsuńPiękne dekoracje, no i przeżycia dla ciebie i rodziny zapewne były równie piękne!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas zajączki królują. Aż szkoda je sprzątać i chować po kątach. Buziaczki, Aniu
UsuńPięknie :)) pierwsze święta w nowym domu to wielkie przeżycie i kupa radości:))) aż serce się śmieje. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńŚlicznie i delikatnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Super , że wpadłaś, Dominkiko, dziękuję
UsuńŚwietnie to ujęłaś "Jest pięknie. Jest dobrze. Jest domowo." Nic dodać, nic ująć, no może tylko, że w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńA pierwsze święta we własnym domu smakują wyjątkowo i oby kolejne były jeszcze lepsze.
Pozdrawiam serdecznie.
Miła Sówko, dziękuję
UsuńŚwietny klimat ! Fantastycznie przygotowałaś dom na święta :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i bardzo dziękuje, Myszko ;-)
UsuńZ tym blogspotem to Bożena doprawdy nie wie. BY SIĘ DAŁA W PASKI POKROIĆ, że coś tu pisała o tym, kto to włada domem (zajunce) a kto tylko czynsz płaci (Kaszmirowa), ale im bardziej patrzy, gdzie ta myśl błyskotliwa, tym bardziej jej nie widzi.
OdpowiedzUsuń(p.s. może nie przeszła jakiejś weryfikacji antyrobotowej i nawet nie skumała? już tak bywało. ;) )
jak to takież wspaniałeż i przemiłeż komentarze wcinać?
Usuńniedobry, blogspocik, nu, nu!
Kaszmirowa za Bożenom tęskni,a le nie umi się przekopać przez komcie na blożku, taki fejm ( Bożenowy, oczywiście)
Buziole