sobota, 28 listopada 2015

Thanks God Is Friday. Black Friday i Adele 25.

Piątek, Piąteczek, Piątunio i do tego czarny.
Wydałam dziś jakieś straszne pieniądze, jak się odcina mężowi dostęp do konta?

Coś czuję, że jutro będę miała Czarną Sobotę.
Black Friedmany

Podobno:


Pochodzenie określenia Czarny Piątek jest związane ze standardami księgowymi, które nakazywały używać czarnego koloru do odnotowywania wartości dodatnich, czerwonego zaś, do księgowania wartości ujemnych. 

(Boże mój jak ja mu to powiem 
Że ja już dłużej tak nie mogę 
Muszę żyć ..., wróć! nie ta piosenka!)

.

A u nas taki spokój. Jeszcze.
Słuchamy sobie Adele. Pyszna ta płyta, no i sama Adele do schrupania. Podobno nie jesteś fanką Adele, dopóki jej teksty nie obudzą w tobie tęsknoty, za kimś, kogo nawet nie spotkałaś.

"Hello, it’s me

I was wondering if after all these years you’d like to meet"

A kto się, nie zastanawia, Adelka?

"Hello, how are you?
It's so typical of me to talk about myself, I'm sorry
I hope that you're well
Did you ever make it out of that town
Where nothing ever happened?
It's no secret that the both of us are running out of time."


Każdy myśli o sobie, tylko ja myślę o mnie, soo typical.

Adele 25.


Ewentualnie, nie szuka ktoś lokatorki z dwójką dzieci, bardzo miłych i czystych?


22 komentarze:

  1. Jeśli to Twoje konto, to chyba się idzie do banku/albo nawiązuje połączenie online i robi tak, żeby przestał być współwłaścicielem? Ale żeby się nie okazało, że choć to Twoje konto, wymaga taka zmiana jego zgody ;-). Ale wierzę, że będzie dobrze :-) jakby co u mnie jest sporo miejsca, tylko trochę daleko. Mój nie ma wglądu w moje wydatki, ale wydałam mało - proporcjonalnie do posiadanych funduszy ;(. Ale i tak się cieszę :-).

    Adele uwielbiam za całokształt - teksty, głos, osobowość i twarz - przepiękna jest! Kiedy pochwalisz się tym, co upolowałaś? :-) A jak tam zdrówko? :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrówko w miarę dobrze :) pochwale, pochwale! Jak tylko cos przyjedzie :)
      P.s. W takim razie pakujemy sie do Was jak tylko maż się zaloguje na konto.

      Usuń
    2. No i jak? Zalogował się i co?
      No i ja się domagam nabytki oglądać :-)))

      Usuń
  2. Wierzę, że Pan Mąż oszczędzi Panią swego życia i jeszcze będziesz się cieszyła kolejnymi czarnymi piątkami :P Mnie jedynie darmową wysyłką skusił Happy Planner - nie był to rabat na miarę zagranicznych Blacków - ale z braku laku dobre i to :D A ja odhaczam kolejną rzecz z listy mikołajowej :) Widzę że u Ciebie tez planner :) Tygodniowa wersja? Niestety tych pasków nie ma już od dłuższego czasu w tej opcji :( Ale i tak się cieszę na swój :)

    Pozdrawiam serdecznie Kaszmirową Panią :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elwira miło mi, że wróciłaś :) Happy Planer jest super, już sobie uzupełniam. Bardzo mnie motywuje.
      P.s. Też mam nadzieję, szczególnie, że kupiłam żyrandol np. bo w przedpokoju ciemno :)

      Usuń
  3. Mogę cię zaadoptować:))))) Adel wyglada oszałamiająco!!!!! Warto kupić tę płytę to istna perełka !!!!! A ja nie miałam czarnego piątku :((( zero zakupów!!! Za to burdel mam nieprzeciętny w domu- zachciało mi sie panów od usług remontowych! Kiedy będzie następny friday? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to by oznaczało przeprowadzkę do Włoch? Jeśli tak! to TAK. Tak na serio nigdy nie byłam w tym pięknym kraju, ale szczerze o tym marzę. Ach...
      Następny Black Friday za tok :( ale po świętach bedzie dużo przecen, prawda?

      Usuń
  4. Mówisz standardowy tekst: Kotku nic tak mnie nie uszczęśliwia jak zakupy! Dziękuję,że mogłam poszaleć ;P Mój mąż zwykle załamuje ręce i już nawet nie komentuje hihi :))) Zresztą wiesz, raz nie zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beti :*
      "...ależ Kotku zakupy oczywiście długo, dłuuuugo po Tobie!"
      Już notuję w sztambuchu Młodej Żonki :)

      Usuń
  5. Kaszmirowo, no ja nie wiem, tyle zaproszeń na "kwadrat" dostałaś, że prócz tematu właściwego,bardziej zajmuje mnie do kogo się przeprowadzisz. Ja też bym My White Lofta zaproponowała - jak to mówią : na kupie weselej (czy w kupie raźniej ? :-/ ).
    A tera do tematu : tez sie skusiłam we blak frajdej tyle, ze akurat w tym sklepie rabatu nie dawali hehe nie wiem czy to juz nie zakrawa o szczyt frajerstwa ? ;-)
    Czus!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej mieć więcej propozycji, niż za mało, nieprawdaż ?
      Dałaś czadu. Ja też zakupiłam śliczne myszki bez rabatu :( I choinkę. I foremki do ciasta. I, i ...

      Usuń
    2. Prawdaż :-)
      Nie, no cos Ty, te zakupy to zdecydowanie nie szczyt moich możliwości, na czas mojej swietności przypadają lata 2013-2014 :-)
      Choinkę ? ale jako ? tako szklano, drzewniano czy inno ? i co jeszcze, co jeszcze ? (takie wiadomości to jak niuch alkoholu dla alkoholika na odwyku )

      Usuń
    3. Kamilko, doskonale Cię rozumiem. Teśż jak narkoman niucham, co sobie inne ludzie kupili :)
      My się wprowadziliśmy w kwietniu do naszego wymarzonego gniazdka. Czekaliśmy pięć lat i przez ten czas coś-tam zbierałam, niestety, gust mi się zmienił trochę i część z tych rzeczy nam nie pasuje.
      P.S. Choinka, szkalana bombkowana od mojej ukochanej LB, i taka tacka- patera, która mi kazała Mama Ammara no i pościel szarutka.

      Usuń
    4. Ooochhh ! Lene Bjerre! wiem o jaką choinkę chodzi, C U D N A !
      A taca taka z lustrzanym wnętrzem ?
      Pościel + szary = mniam :-)

      Usuń
    5. Ach Ty!
      Ale prawdaż, że piękna?
      I będzie na długo, dopóki jej Najmłodszy nie zepsuje, pawdaż?
      A taca to raczej taka etażerka. Takie stare niby srebro.
      A pościel taka: http://www.zarahome.com/pl/pl/sypialnia/komplety-po%C5%9Bcieli-c1089049p6980020.html

      Usuń
    6. Najpiękniejsza!
      Dopóki najmłodszy nie zepsuje to będzie po wieki :-)
      Hehehe no jakby taca a etazerka to dwie różne sprawy, ale jak Mamcia Ammarowa i etazerka i stare srebro to wiem chyba o którą chodzi - piękna !
      Pościelą jestem powalona ! Taka, jaśniutka szara, z falbanką? po prostu przepiękna (też kce!)

      Usuń
    7. O Wy! :-)))
      Zaległości mam jakieś straszliwe, a tu się wymienia nabytki i można poniuchać ;-) i się cudzym szczęściem ucieszyć. I mama Ammarowa się bardzo cieszy, i cieszy też, że się Kaszmirowa na etażerkę-paterkę skusiła, ale czy zadowolona? Bo ja zadowolona bardzo i 2 tygodnie temu dokoptowała jej większa, podwójna siostra - znacznie większa i równie (w mem odczuciu) piękna (do złudzenia przypomina tę GG, tylko za 1/3 a może i 1/4 ceny).
      Podpinam się przy okazji do grona frajerek - ten sam sklep, ten sam dzień, żeż! Zresztą Kamcia to wie lepiej, niż dobrze ...
      Kaszmirowo-Królowo :), a jak tam masz rzeczy, które już Ci nie pasują, to może zorganizuj wyprzedaż?

      Usuń
    8. Dziewczyyynki, ja też chcę tą pościel!
      Kaszmirowo - cudowna, cudny wybór!
      Choinkę znam, podziwiam każda razą ... no ale bez przesady z tymi akcentami :-) i tak wystarczy, że mam tu świerczek zielony calutki rok :D

      Usuń
    9. Choinka przyjechała! Jest! Błyszczy!
      Posiekałam się ze szczęścia!

      Usuń
    10. No to cudownie! Nie siekaj :) i postaw ciut wyżej, uchroń przed maleńkimi łapeńkami ♥

      Usuń
    11. o.k. to już nie siekam, ale na Ciebie czekam!

      Usuń
  6. Szarutka i z falbanką. Taki sprany szary...mmm. I owszem, dwie zupełnie różne ale ja zachłanna jestem i bym chciała i tecę i etażerkę!
    P.s. A propos pościeli, to skandal! Ale mi już wyprzedali jeden rozmiar poduszek!

    OdpowiedzUsuń